Chcąc kupić nowe opony, musimy mieć pod ręką sporo technicznych informacji. Znaczna część kierowców nie zdaje sobie sprawy, że wiele z nich można wyczytać z oznaczeń umieszczonych na ścianach bocznych opon już zamontowanych w samochodzie. W tym artykule dowiesz się, jak odczytywać najważniejsze parametry, a także do czego mogą się one przydać.
Elementarz oznaczeń, czyli jak odczytać rozmiar opony
Najważniejszą z danych możliwych do odczytania z ogumienia jest rozmiar oraz towarzyszące mu: indeks nośności i indeks prędkości opony. Ten ciąg jest łatwy do identyfikacji, ponieważ jego forma jest stała i zazwyczaj zaprezentowana w ten sposób – 235/50 R17 91V. Posługując się tym przykładem, rozszyfrujmy jego poszczególne elementy:
235 – pierwsza wartość to szerokość opony, czyli odległość między zewnętrznymi stronami ścianek bocznych. Podawana jest w milimetrach, więc w tym przykładzie wynosi ona 235 mm.
50 – druga wartość określa wysokość profilu. Jest to procentowy stosunek wysokości boku opony do jej szerokości. W tym rozmiarze wysokość wynosi 50% szerokości.
R – ta litera w zapisie rozmiaru oznacza, że mamy do czynienia z oponą radialną, standardowo stosowaną we współczesnych samochodach. Alternatywą jest „D” od słowa diagonalna (takie opony spotkać możemy jeszcze w samochodach klasycznych lub motocyklach).
17 – ostatnia wartość rozmiaru to średnica felgi, na której może być zamontowana dana opona. Wyrażana jest tradycyjnie w calach (tu: 17 cali).
Zwróć uwagę na indeksy
Pozostałe dwie wartości w zapisie służą do określenia indeksów:
91 – indeks nośności. Podaje najwyższe dopuszczalne obciążenie podczas jazdy przy maksymalnej prędkości. Do odczytania wartości służy tabela indeksów, z której wynika, że wartość 91 oznacza 615 kg.
V – indeks prędkości. Określa maksymalną prędkość, z jaką może poruszać się samochód przy pełnym obciążeniu. Tu również potrzebna jest tabela – w tym przypadku będzie to 240 km/h.
Jak łatwo zauważyć, obie te wartości są ze sobą blisko powiązane, a ich znaczenie dla bezpieczeństwa jazdy jest nieocenione. Obecnie szczególną uwagę powinny zwracać na nie osoby szukające opon do samochodów hybrydowych czy elektrycznych. Jak wyjaśnia Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego, takie pojazdy cechuje większa masa – osiągająca nawet ponad 2 tony, przez co wymagają ogumienia o zwiększonej nośności, oznaczanego dodatkowo symbolami XL (extra loaded) lub HL (high loaded). Podobne opony stosuje się także w przypadku cięższych SUV-ów lub aut terenowych.
Pozostałe oznaczenia opon – jakie warto znać?
Poza rozmiarem, z boku opony odczytać można także kilka innych istotnych informacji. Jedną z najbardziej przydatnych jest z pewnością DOT, który umożliwia określenie miejsca i daty produkcji. Przykładowy zapis B5 1123 (alt. B5/1123) oznacza produkcję opony w olsztyńskich zakładach marki Michelin (B5) w 11 tygodniu (11) 2023 roku (23). Sygnatury fabryk są stałe i można sprawdzić je na stronach producentów.
Warto zwrócić uwagę także na tzw. oznaczenia sezonowe. Najważniejszym z nich jest 3PMSF (śnieżynka na tle trzech górskich szczytów), czyli europejska homologacja zimowa. Opony z tym symbolem są często mylnie utożsamiane z symbolem M+S, wywodzącym się z rynku amerykańskiego. Ten drugi stanowi jednak wyłącznie deklarację producenta o przystosowaniu do bardziej wymagających warunków.
Do często spotykanych oznaczeń zaliczyć trzeba także RFT (Run Flat Tires), czyli symbol technologii poprzebiciowych. Tu należy być jednak uważnym, ponieważ niektórzy producenci stosują własne skrótowce – np. ZP (Michelin) czy EMT (Goodyear).
Na oponach asymetrycznych znajdziemy oznaczenia Outside/Inside (OUT/IN), które określają sposób montażu. Podobnie działa strzałka lub napis Rotation, wskazujące, w jaką stronę powinny toczyć się opon kierunkowe. Na ściankach bocznych możemy również zauważyć oznaczenia określające homologacje, jak np. „*” do samochodów BMW czy „MO” do Mercedesów.
—
Artykuł sponsorowany
Ja to zawsze kupuje poza sezonem bo taniej
tego szukałem 🙂